- autor: paralityk, 2012-05-19 19:35
-
Ważne zwycięstwo z Tygrysami!
Dziś o godzinie 17.00 na stadionie w Bladowie nasi zawodnicy rozgrywali mecz ligowy z Tygrysami Żalno i jak na lidera przystało zdobyli 3 punkty pokonując gospodarzy 3:1. Nasi zawodnicy od początku meczu atakowali a pierwszą groźną okazję miał już w 2. minucie spotkania Adam Wera. Minutę później znakomitą szansę na bramkę miał nasz najlepszy strzelec Rafał Rossek, lecz dobrze spisał się bramkarz Tygrysów. Almax za wszelką cenę chciał zdobyć bramkę i była na to szansa w 5. minucie gry jednak po strzale Janusza Rybackiego piłka uderzyła w słupek. W 9. minucie atak przeprowadzili gospodarze ale w naszej bramce świetnie spisał się Sebastian Chmara. Jednak to nasi zawodnicy zamierzali atakować i w 15. minucie prowadzenie Almaxowi dał Tomasz Wasielewski.. W 23. minucie kolejną dogodną sytuację miał Rafał Rossek lecz nie miał dzisiaj szczęścia najlepszy strzelec Almaxu. W 38. minucie dobry strzał z rzutu wolnego oddał Mateusz Nowak, lecz bramkarz Tygrysów dobrze interweniował. Do końca 1. połowy utrzymał się wynik 1:0. W przerwie trener Rafał Pasiński dokonał 3 zmian, ściągając z boiska Sebastiana Chmara, Mateusza Nowaka i Karola Galińskiego, wpuszczając na murawę Wojciecha Nosińskiego, Macieja Mrugowskiego i Macieja Mayera. Od razu po przerwie Almax ruszył do ataku jednak szansę na gola zmarnował Tomasz Wasielewski. Jednak że jednobramkowa przewaga jest bardzo krucha mogli dowieźć zawodnicy Tygrysów, lecz świetnie spisał się nasz bramkarz Maciej Mayer znakomicie broniąc w sytuacji sam na sam z napastnikiem. W 68. minucie Rafała Rosska zastąpił na murawie debiutant Patryk Brzeziński a w minucie 75. Tomasza Wasielewskiego zastąpił jego starszy brat Radosław. Na 11 minut przed końcem upragnionego gola zdobył Adam Wera podwyższając wynik na 2:0. Na pewno ta bramka bardzo się przydała, bo Tygrysy mieli kilka sytuacji aby wyrównać. Po tej bramce trener zespołu zdecydował się na zmianę zdejmując z boiska Janusza Rybackiego i wpuszczając Wojtka Mrugowskiego a 3 minuty później Szymon Tajl zastąpił Michała Mrugowskiego. Niestety nasi zawodnicy przy stanie 2:0 chyba za szybko wpisali sobie 3 punkty bo bramkę w 85. minucie zdobyli gospodarze. Na nasze szczęście radość Tygrysów nie trwała długo bo minutę później bramkę na 3:1 zdobył Patryk Brzeziński. Almax przeprowadził sobie jeszcze 2 dogodne sytuację na zdobycie gola jednak już wynik się nie zmienił i nasi zawodnicy podwyższyli przewagę nad SZPŚ Śliwice do 6 punktów którzy już jutro u siebie zagrają z zespołem Stobno-Komorza miejmy nadzieję że uda im się urwać punkty wiceliderowi ze Śliwic.